Trendy w zasłonach okiennych na przestrzeni lat ulegają dynamicznym przemianom. Oczywiście są pewnie niezmienne tendencje, jednak wraz ze wzrostem dostępnych możliwości, zmieniają się też preferencje konsumentów. Jeszcze jakiś czas temu systemy zasłon okiennych miały przede wszystkim służyć regulacji poziomu oświetleniach we wnętrzach. Teraz z powodzeniem mogą łączyć walory estetyczne z funkcjonalnością, a także spełniać dodatkowe funkcje związane z regulacją temperatury czy ochroną przed owadami. W niniejszym tekście przyjrzymy się temu, jak zmieniały się trendy w zasłonach okiennych na przestrzeni lat.

Zasłony w Starożytności

Pierwsze wzmianki związane z zasłanianiem okien pochodzą jeszcze ze Starożytności. Już wtedy Egipcjanie i Grecy zasłaniali nocą wnęki okienne, aby chronić się przed przeciągami, a także podnieść temperaturę we wnętrzu. Do tego celu wykorzystywane były skóry zwierzęce bądź błony zszyte z jelit. Bogatsi Egipcjanie jako zasłon używali tkanin. Ich okna nie były duże, a więc większość mieszkańców mogła sobie na to pozwolić. W Średniowieczu stopniowo popularne zaczynały być tkaniny dekoracyjne. Jednak w dalszym ciągu, te bardziej okazałe były zarezerwowane dla najbogatszych. Jako priorytet postrzegano wstawianie szyb we wnęki okienne. W tamtym okresie nie istniał też problem zasłaniania okien jako ochrony przed wzrokiem sąsiadów. Budynki nie były budowane w bliskiej odległości, dlatego nie było konieczności korzystania z zasłon okiennych w celu utrzymania swojej codzienności w sferze prywatnej. Zasłony okienne postrzegane były bardziej jako fanaberie najbogatszych, którzy patrzyli na nie przez pryzmat dekoracyjny i atrakcyjnego wizualnie dodatku. Oczywiście nawet w Średniowieczu zasłony służyły jako ochrona przed wzrokiem z zewnątrz w przypadku intymnych posiedzeń w toalecie. Zasłony były także sposobem na ochronę przed nadmiernym wychłodzeniem wnętrza i stanowiły ochronę przed anomaliami pogodowymi.

Druga połowa XIX wieku – wzrost popularności zasłon okiennych

Korzenie zasłon okiennych w znanym nam wydaniu sięgają drugiej połowy XIX wieku i wywodzą się z Wersalu. To właśnie tam, od zawsze przykładano wielką wagę do estetyki i podejmowano pierwsze eksperymenty, kreując trendy i wyznaczając kierunki rozwoju. To właśnie w Anglii pojawiły się pierwsze zasłony uwzględniające symetrię i to właśnie tam symetria na stałe zagościła we wnętrzach. Należy jednak pamiętać, że zasłanianie okien w dalszym ciągu zarezerwowane było dla najbogatszych, a ci najbiedniejsi – często nie mieli dostępu do szyb we wnękach okiennych.

Wraz z upływem lat, zasłony stopniowo stawały się obowiązkowym elementem wyposażenia wszystkich wnętrz. W oknach wieszano jedwab i muślin, a sposoby wiązania firan stawały się coraz bardziej finezyjne. Na umieszczanie w oknach zasłon mogły sobie pozwolić kolejne grupy społeczne, a ich wygląd stanowił o guście gospodarza i umiejętnościach dekoratorskich właścicieli domów i mieszkań.

Lata 60 XIX wieku to okres związany z rewolucją przemysłową, która spopularyzowała dostęp do maszyn tkackich i tym samym sprawiła, że zasłony okienne stały się nieodłącznym elementem wystroju każdego wnętrza. To właśnie wtedy zakochała się w nich cała Europa. W tamtych czasach nieznane były pojęcia związane z różnicami w przejrzystości tkanin, stanowić miały one przede wszystkim element dekoracyjny. W wyniku tego wnętrza były przeważnie ciemne i całkowicie pozbawione dostępu do światła.

Czasy PRL – tęsknota za wygodą

Czasy PRL w Polsce to okres, w którym Polacy za wszelką cenę dążyli do wygody i doznań estetycznych. Problemem było jednak to, że w kraju brakowało rozwiązań, które można byłoby zakupić i zaadaptować na grunt swoich wnętrz. W tamtym okresie szczególnie popularne były w Polsce zasłony zakładane na firanki. W dzień firanki chroniły domowników przed natrętnym wzrokiem sąsiadów, a w nocy zasłony zapewniały komfort całkowitego zaciemnienia. Wraz z upływem lat w polskich wnętrzach zaczęły pojawiać się żaluzje. Na dzień zaciągane do góry – stanowiły doskonały sposób na osłonę od niechcianego światła. Wadą pierwszych żaluzji była jednak ich wysoka zawodność i fakt, że pierwsze wersje nie były do końca estetyczne.

Obecnie firany i zasłony nadal są modne, jednak wybierane są już jako dodatek do urozmaicenia wnętrz. Jako ochronę przed promieniami słonecznymi i sposób na termoizolację mamy do dyspozycji szeroki wybór systemów zasłon okiennych jak chociażby te w ofercie firmy Akant.